Jak przetrwać trudny, szary czas pandemii…?
Każdy wie, że nie jest to łatwe. Cała masa wyrzeczeń, ograniczone spotkania, często zamknięcie w domach.
Postanowiliśmy temu jakoś zaradzić i wnieść w naszą troszeczkę smutną rzeczywistość odrobinę fantazji i radości. W piątek, korytarze i klasy szkolne wypełniły się tajemniczymi postaciami, czasami strasznymi.
Sprawcą tego zamieszania był Halloween. Oczywiście zadbaliśmy o wszelkie zasady bezpieczeństwa oraz zachowanie dystansu.
Cukierek albo psikus – to hasło słychać było w każdym szkolnym zakamarku. Bawiliśmy się fantastycznie. Dzieci i rodzice wykazali się wielką kreatywnością. Stroje i makijaże powalały, nie zabrakło wiedźm, szkieletów, duszków, wojowników.
Ten dzień był wyjątkowy. Długo go nie zapomnimy, a może pozostanie w naszej pamięci na zawsze.